Czyli taka wariacja na temat lata. Babeczki z czerwoną porzeczką, uwieńczone kremem patisserie i masą czerwonych owoców na wierzchu.
Latem trzeba w końcu jeść dużo owoców. Na babeczkach też :)
Te cupcakes'y były drugimi, które powstały pod moim okiem, z rąk M., która z pieczenia na pieczenie staje się poważną konkurencją w świecie kulinarnym :D
Tak babeczki prezentują się po wyjęciu z piekarnika:
Inspiracją na owocowe cupcakes'y były dwa przepisy pochodzące z mojego (jak pewnie i połowy internetu) ulubionego bloga kulinarnego http://www.mojewypieki.com/
Na 12 babeczek:
pół szklanki jasnego cukru
1/3 szklanki brązowego cukru
2 2/3 szklanki mąki
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody
szczypta soli
60g roztopionego masła
1/4 szklanki oleju
2 jajka
1 szklanka mleka
1 1/5 szklanki odszypułkowanej czerwonej porzeczki
W jednej misce łączymy suche składniki, w drugiej mokre, potem mieszamy wszystko razem, na koniec delikatnie dodając porzeczkę. Pieczemy ok. 25 minut w 180ºC.
Źródło przepisu: http://www.mojewypieki.com/przepis/muffinki-z-borowka-amerykanska-i-lukrem-cytrynowym
Krem patissiere
Przyrządzamy wg przepisu, który znajdziemy tu:
Z białek, które zostały po użyciu żółtek do kremu budyniowego, szybciutko powstały pyszne beziki.
Tak. Takie urodziny, mogę mieć co roku.
Wyglądają przepięknie! ;)
OdpowiedzUsuń