Cupcakes-y w oryginalnym przepisie zawierają maliny, których świeży i lekko kwaśny smak zapewne doskonale równoważy słodkość migdałowego ciasta.
Ale mamy przecież sezon truskawkowy. :)
Babeczki są przepyszne, bardzo migdałowe (rzekłabym potrójnie migdałowe), ale bez uderzenia smaku w postaci owocu, byłyby moim zdaniem zbyt mdłe. A tak są śliczne i smaczne. Polecam :)
Na 14 babeczek:
1/2 szklanki masła lub margaryny (ja użyłam oleju)
1/2 szklanki drobnego cukru
1/2 łyżeczki aromatu migdałowego
2 jajka
2/3 szklanki mąki
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 szklanki mąki migdałowej (może być ciut więcej)
świeże lub mrożone truskawki lub maliny
płatki migdałowe
cukier puder do posypania
Mieszamy wszystkie składniki ciasta, dodajemy do ciasta owoce, wykładamy ciasto do foremek. Przed pieczeniem posypujemy płatkami migdałów. Pieczemy w 180ºC przez 25-30 minut.
Posypujemy cukrem pudrem.
A w przekroju są na pewno bardzo biało-czerwone!!!
OdpowiedzUsuńwyglądają pysznie! czekam na więcej przepisów:)
OdpowiedzUsuń