Moim postanowieniem noworocznym powinna być chyba obietnica: "od nowego roku -żadnych pierników".
Ale Sylwester, to jeszcze nie Nowy Rok.
Piernik z okazji Sylwestra, cały w brokacie.
Pod brokatem -czekoladowa polewa, pod polewą puszysty, miękki i pachnący piernik, który na pewno zdążycie zrobić jeszcze dziś.
Składniki:
( z podanej ilości wychodzi duża blacha piernika ok 35x30cm)
2 "czubate" szklanki mąki
szklanka cukru
3 łyżeczki sody oczyszczonej
4 łyżki kakao
3 łyżeczki cynamonu
4 łyżeczki imbiru
2 łyżeczki mielonego pieprzu
2 łyżeczki gałki muszkatołowej
3 duże jajka
200ml miodu
szklanka oleju
ok 300-320ml ciemnego piwa, typu Porter
W misce mieszamy dokładnie wszystkie "sypkie" składniki, oprócz cukru.
Rozpuszczamy miód w rondelku, odstawiamy do ostygnięcia. Podgrzewamy piwo, aż do zagotowania, również odstawiamy do ostudzenia.
W dużej misce mieszamy energicznie (najlepiej mikserem) olej z jajkami, miodem i cukrem.
Po uzyskaniu jednolitej masy, dodajemy stopniowo po łyżce suchej mieszanki, na zmianę z łyżką piwa, aż do wyczerpania składników (cały czas mieszając masę).
Wylewamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 160stopni. Pieczemy przez ok. godzinę, na 10 minut przed końcem pieczenia zwiększamy temperaturę do 175 stopni.
Pieczemy "do suchego patyczka".
Piernik po upieczeniu glazurujemy polewą z ciemnej czekolady.
(2 tabliczki czekolady rozpuszczamy w kąpieli wodnej dodając 3 łyżki oleju)
Szczęśliwego Nowego Roku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz