Kiedy zaczyna się lato i obsesyjnie myślę o pieczeniu ciast z każdymi kolejnymi owocami, które pojawiają się w sezonie, zaczynam swój osobisty sezon na "Upside down cakes".
Do góry nogami piekę je ze wszystkim, rabarbarem, truskawkami, agrestem, jabłkami, gruszkami, śliwkami. Ze wszystkim!
Niech to szaleństwo nigdy się nie kończy :D
Babeczki Do Góry Nogami piekłam pierwszy raz, na bazie troszkę przeze mnie zmodyfikowanego przepisu na odwrócone ciasto z ananasem Nigelli. Rosną bez górki, na płasko, dzięki czemu całkiem nieźle wyglądają po odwróceniu.
Absolutnie uwielbiam ten przepis. Ciasto, jest wilgotne, miękkie, przykryte skarmelizowanymi owocami.
Pycha!
Składniki:
1/4 szklanki jasnego, brązowego cukru
80ml oleju
2 jajka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
100g mąki pszennej
Dodatkowo:
ok 2 łyżek masła
2 łyżki cukru
250g truskawek
Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni, foremki do muffinek, najlepiej silikonowe smarujemy na dnie odrobiną masła, wysypujemy delikatnie cukrem. Wstawiamy do piekarnika do momentu aż cukier się rozpuści. Po tym czasie układamy na dnie truskawki, i przykrywamy ciastem, prawie do brzegu foremki.
Ciasto: Mieszamy wszystkie suche składniki, następnie dodajemy olej i jajka.
Babeczki pieczemy w 180 stopniach przez ok.20 minut.
Z foremek wyjmujemy po lekkim ostygnięciu.
P.S. Czyżby blogowi stuknęła druga dziesiątka?
Jeszcze tylko 60 przepisów do końca. Ech, jak te dzieci szybko dorastają.
hurraa hurraa już druga dziesiątka- zamawiam babeczki na urodzinki
OdpowiedzUsuńOj tak, niech to szaleństwo nigdy się kończy! Babeczki rewelacja. A nazwę bloga można zmodyfikować, poprzedzając choćby "1" :-))).
OdpowiedzUsuń