Szukaj na tym blogu

niedziela, 27 maja 2012

No. 4 Frosted Berry Cupcakes

Babeczki ze śmietankowym kremem, nutką pomarańczy i "oszronionymi" owocami. Moje,ozdobiłam truskawkami, ale myślę, że z jagodami i malinami będą jeszcze piękniejsze.


Jak dotąd najsmaczniejsze i najładniejsze babeczki, którymi mogę się tu pochwalić. Ale tak to się musiało skończyć u truskawkofila, prawda?


Pięknie rosną w piekarniku i cudownie pachną :)




Po dekoracji, prezentują się jak królowe wśród babeczek. Można by je oprawić w rameczki i na nie patrzeć, gdyby tylko nie były tak smaczne :)




5 komentarzy:

  1. Kazało mi uwierzytelnić poprzez "Knoch. uropipi"...

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, wiem.

    Ja jako właścicielka bloga, sama wymyślałam wszystkie wyrazy uwierzytelniające.

    OdpowiedzUsuń
  3. A przepis na nie gdzie można znaleźć?

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepraszam, że tak późno, zagubiło mi się to pytanie. Podobno lepiej późno, niż wcale.

    Przepis na nie, to przepis na jakiekolwiek babeczki, np. waniliowe, z bitą śmietaną, czy innym kremem. A specyfika przepisu, to oszronione owoce, które robimy, najpierw maczając je delikatnie w białku kurzym, a potem obtaczając w cukrze pudrze.

    Tak, czy siak, postaram się niedługo odgrzebać przepis, którego użyłam do upieczenia tych, konkretnych babeczek i uzupełnię posta. :)

    OdpowiedzUsuń